poniedziałek, 24 maja 2021

Źródło Kłopotów - przygoda / hexcrawl #3po3

Dzisiaj przygoda ale w niestandardowej formule ;-) Jakiś czas temu Mateusz Tondera z Dobrych Rzutów i Kuba Skurzyński z Będzie Grane ogłosili pomysł na game jam z motywem #3x3, czyli na przygody będące hexcrawlem z mapą składającą się z 9 hexów.

Pomysł genialny, początkowo pomyślałem, że będzie to piekielnie trudne, ale okazało się (jak zazwyczaj w tego typu przypadkach), że to ograniczenie daje naprawdę fajną zachaczkę do pracy i końcowy efekt bardzo cieszy mnie i testerów przygody, która finalnie powstała.


O czym jest "Źródło Kłopotów"? O plemieniu goblinów, które postanawiają wystawić nos ze swojej nory i zacząć coś znaczyć w niezbyt przyjaznym (zwłaszcza kiedy jesteś mały, zielony i wredny) świecie fantasy. Na 9 stronach tekstu + okładka, mapka i karta nory udało mi się upchnąć zasady grania goblinami, opis krainy w której znajduje się nora, mechanikę hexcrawlu oraz mini grę z mechaniką worker placement, w której rozstawiamy po kątach członków naszego plemienia.

Jak w to grać? (kilka porad po testach)

  • Dopowiadaj, odgrywaj - to niby oczywiste w hexcrawlu, ale jeśli nie graliście nigdy w tym stylu, to pamiętajcie, żeby wyniki rzutów / opisy miejsc traktować jak zachaczkę do składania fabuły, a nie ścisły opis. Gobliny idą kraść drewno ale na tabeli spotkań wypadli bandyci? Super, możliwe że dwójka zbirów czai się na porębie i ma tak samo jak drużyna zamiar ograbić drwali. Planujemy polowanie, a z tabeli spotkań wylosowaliśmy wilki? Może naszego upatrzonego, tłustego jelenia tropi sfora wilków? Narobiliśmy dużo dymu i nagle spotykamy na trakcie trzech rycerzy? Może nie jest to k4+1 generycznych zbrojnych, ale trzech braci, zubożałych szlachciców, którzy usłyszeli o nagrodzie za gobliny i postanowili się odkuć finansowo.
  • To nie jest National Geographic - w grze mamy prostą ekonomię z kilkoma zasobami i mechanizmem rozwoju plemienia, po testach udało się to całkiem nieźle zbalansować, ale dalej nie jest to podręcznik ekonomii ani demografii ;-) Jeśli potrzebujecie jakoś zracjonalizować proces i tempo w jakim pojawiają się nowe gobliny, to możecie wyobrazić sobie plemię, gdzie zawsze pęta się wielkie stado młodych, a pojawienie nowego podczas święta miłości prowadzi do 'awansu' któregoś z podrostków. Albo w dowolny inny sposób,  w sumie nie ma to znaczenia, a zabawa z dbania o własne stado, a potem hordę jest przednia, zaręczam po pierwszym rozegranym teście, który zamiast czterech trwał dziewięć godzin.
  • Co potem - relatywnie mały obszar przygody możecie wpiąć w dowolny setting fantasy i kiedy gobliny wypłyną na szerokie wody po spaleniu Nordvale, kolejnym celem może być np. jakieś duże, znane z innych gier i przygód miasto, np. na Wybrzeżu Mieczy.
  • Granie norą - nora graczy to nie tylko materiał na mini grę i zabawę zasobami, ale też miejsce gdzie może się dziać sporo akcji - rozmowy z innymi członkami plemienia, dramaty rodzinne, święta i pogrzeby, bohaterskie bitwy z natrętnymi łowcami przygód, genialne goblińskie wynalazki. Przerwy w eksploracji świata moga być równie angażujące. Zachęcam też do kreatywnie goblińskiego podejścia do nazwy i sztandaru plemienia, pozdrawiając w tym miejscu ekipę z plemienia Głębokiej Norki, która sumiennie ograła scenariusz ;-)
  • Komfort gry - przygoda dotyka potencjalnie masy tematów, które mogą być dla kogoś nieprzyjemne, sprawdźcie zatem przed grą czy wszyscy są ok z tematem łupienia, plądrowania, podbijania i ogólnej goblińskości.

Miłej zabawy :-)

Wersja do pobrania 

Lepsza mapka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz